Wielu czytelnikom może wydawać się, że tytuł tego artykułu zawiera sprzeczność. Wcale tak nie jest. Osoby, które mają doświadczenie w opiece nad kotem potwierdzą, że największe utrapienie to niszczenie przez futrzaka zawartości doniczek z roślinami i kwiatkami. Jeszcze większym jednak nieszczęściem jest choroba podopiecznego spowodowana podgryzaniem roślin, które zdecydowanie nie powinny znaleźć się w jego menu.
Jak ochronić przed kotem parapetowe uprawy i co zrobić, by nasz ulubieniec w czasie zabawy nie musiał ryzykować swoim zdrowiem i życiem?
Przeczytajcie.